howtobuildasustainablewardrobe

Jak kupować z głową?


Maj 27, 2021

Fast fashion a środowisko

Fast fashion a środowisko

Fast fashion a środowisko

Jak faktycznie fast fashion wpływa na środowisko? Postaram się przybliżyć Ci to jak najprościej:

  • produkcja ubrań -> emisja gazów cieplarnianych
  • wytwarzanie sztucznych tekstyliów -> przedostawanie się mikroplastiku do mórz, rzek i innych wódPrzykładowo: za 80% zanieczyszczeń wód w Bangladeszu odpowiada branża fast fashion i nie można jej po prostu zmusić do tego, aby przestrzegały rygory ekologiczne, gdyż są one dla nich kosztowne. Sytuacja wygląda podobnie w innych krajach, których gospodarka jest napędzana przez przemysł odzieżowy m.in. w Indiach i Wietnamie.
  • nadwyżka ubrań -> spalanie ich przez wiele marek
  • tworzenie barwników do tekstyliów -> wytwarzanie toksycznych ścieków i zanieczyszczanie wód oraz gleb
  • słaba jakość materiałów i przemijająca moda -> ubrania w krótkim czasie trafiają na wysypiska i stają się odpadami, gdyż tylko bardzo mała część z nich zostaje poddana recyklingowi, a inna część się nawet do tego nie nadaje
  • pryskanie ubrań toksynami (np. formaldehydem – substancją żrącą i rakotwórczą), aby zapobiec ich pleśnieniu i gnieceniu się podczas transportu -> wysypka, nudności, bóle głowy, trudności z oddychaniem, zaburzenia widzenia, zmęczenie, reakcje alergiczne, a nawet zwiększenie ryzyka choroby nowotworowej (w przypadku nadmiernego wchłaniania toksyn)

Wielkie marki nie ponoszą odpowiedzialności za szkody, które wyrządzają, zatem zależność jest dość oczywista. Im bardziej wspieramy fast fashion, tym więcej toksyn trafia do środowiska, a co za tym idzie – do wszystkich żywych organizmów, w tym bez wątpienia naszych. W trosce o wszystkich, powinniśmy zadbać o to, by ograniczyć to do minimum i dzięki temu, poprawić nasze samopoczucie. Nie oznacza to jednak całkowitej rezygnacji z mody. W dalszym ciągu możemy decydować o tym, co nosimy i jak wyglądamy, jednak pamiętajmy przy tym, jaką drogę muszą pokonać nasze ubrania, żebyśmy mogli je na siebie założyć. Myślmy o skutkach i zadajmy sobie pytania: czy jest mi to potrzebne? Czy nie będzie to zakup „na raz”? Czy nie mam już czegoś podobnego? Jaki to ma skład? To może pomóc nam w podjęciu racjonalnej decyzji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *